W 1766 r. caryca Katarzyna II Wielka odkupiła od Denisa Diderota jego bibliotekę oraz mianowała go jej opiekunem, wypłacając mu pensję za 50 lat z góry.
Diderot przez całe życie był biedny, więc po zastrzyku gotówki postanowił kupić sobie nowy szlafrok.
Zauważył jednak, że jego stare łachy nie pasują do luksusowego nabytku.
Stopniowo wymieniał więc coraz więcej rzeczy.
Stare, kryte słomą krzesło zamienił na fotel obity marokańską skórą. Jego proste biurko ustąpiło drogiemu stołowi. Chodnik wymienił na dywan prosto z Damaszku. Nad kominkiem umieścił lustro, dostawił zegar, rzeźby i tak dalej i tak dalej.
Efekt Diderota to zjawisko psychologiczne, które sprawia, że kupujemy rzeczy, których wcale nie potrzebujemy, by dopasować je do naszych nowych nabytków czy upodobań, co może nas wpędzić w spore problemy finansowe.